wtorek, 18 czerwca 2013

Aktywnośc fizyczna

Dzień staram się zacząć od porannej rozgrzewki z Mel B (jeśli nie, to nadrabiam  zaległości wieczorem). To już 4 miesiąc jak to właśnie z nią zdradziłam Ewę Chodakowską.
Ćwiczę od początku roku (moje postanowienie noworoczne).
Zdecydowałam się na Mel B, ponieważ ma świetne programy 10minutowe na każda partie ciała. Wczesniej trenowałam 'Skalpel' Ewki, jednak bywały takie dni, że  na samą myśl o czasie trwania tego treningu najzwyczajniej w świecie nie mogłam wstać z łóżka o świcie.
Teraz wykonuję 2 programy 10minutowe.
Zdecydowałam się na brzuch i pośladki. Jednego dnia ćwiczę brzuch, drugiego posladki. Czasami porywam sie i wykonuje 2 naraz. 
Przy tak krótkim treningu nie ma czasu na wymówki - zawsze powtarzam sobie gdy dopada mnie leń: 'To Tylko 10minut'.
I za każdym razem kończę ćwiczenia z ogromną satysfakcją.

1 komentarz:

  1. Też staram się systematycznie ćwiczyć . U mnie bardziej joga , czasem rower i bieganie plus zdrowa kuchnia . Pozdrawiam:-) Nigdy nie próbowałam ćwiczeń Chodakowskiej.

    OdpowiedzUsuń