wtorek, 9 grudnia 2014

Choina i inne ozdoby świąteczne.

Na początku grudnia nieśmiało ozdobiłam salon lampkami:




Szybko poczułam niedosyt więc (jak nigdy!) ubrałam choinkę :) Zrobiłam też ozdoby świąteczne z wcześniej zakupionych plastikowych kul.
W moim domu rodzinnym choinkę ubiera się na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, a rozbiera jakiś czas po Nowym Roku. Teraz kiedy mam swój własny dom, chcę wprowadzić zmianę - choinka i inne ozdoby świąteczne będą wyjmowane już na początku grudnia, a chowane głęboko na koniec roku. Już teraz migoczące wieczorami drzewko umila czas oczekiwania :) Wprowadza magiczną aurę, nawet na kanapie siedzi się przyjemniej.
Nie mogę doczekać się świąt i spotkania z najbliższymi!








Aleksa

piątek, 28 listopada 2014

Migawki listopadowe

Dodawanie kolejnych migawek miesiąca jest wyjątkowo przyjemne, bo dowiedziałam się, że jest kilka osób, które na nie czekają :) Szczerze mówiąc nawet się tego nie spodziewałam. Dziękuję za miłe słowa, które niezwykle motywują do działania.

Tradycyjnie - śniadań kilka:




W tym roku Mikołaj przyszedł do mnie już w listopadzie. Dziękuję! :)



Pedro niczym panna młoda (jego kilkudniowa fascynacja firanami) :








Idealny drapak (wydawałoby się) dla kota. Zakupiony w zeszłym tygodniu. Jednak większym zainteresowaniem cieszył się karton, w który był zapakowany. Bardzo żałuję, ale jestem zmuszona go sprzedać...




Aleksa

czwartek, 6 listopada 2014

Sokowanie.

Jest to doskonały sposób aby dostarczyć naszemu organizmowi porcję witamin. Szczególnie teraz w okresie jesienno/zimowym gdzie łatwo o przeziębienie.
Świeżo przyrządzony sok świetnie wpływa na włosy, skórę i paznokcie, a także oczyszcza organizm z toksyn.

Oczywiście, że korzystniej zjeść owoc czy warzywo niż zrobić z nich sok, bo wtedy nie tracimy błonnika, który dobrze wpływa na trawienie.
Przerażająca jest natomiast myśl zjedzenia w całości selera, pietruchy (korzeń), 2 buraków czy 5 marchewek na raz - sokowanie nam to wszystko ułatwia :)

Do sokowirówki wrzucam dosłownie wszystko co znajdę w lodówce. Ciągle eksperymentuję łącząc ze sobą przeróżne warzywa i owoce.
Staram się wypijać dziennie przynajmniej szklankę świeżego soku.
Przyrządzenie takiego soku to zaledwie kilka chwil, umycie wszystkich elementów sokowirówki z każdym użyciem staje się łatwiejsze i szybsze. Kolory otrzymanych soków są przepiękne, cieszą oko i zachęcają do wypicia. Prawdziwa bomba witaminowa!

piątek, 31 października 2014

Wieszak w przedpokoju.

O tym, że uwielbiam nadawać nowe życie starym przedmiotom pisałam już wcześniej (lampion i łóżko).
Tym razem padło na stary wieszak znaleziony u przyjaciół w piwnicy. Pająk był w gratisie :)
Do przedpokoju planuję zakupić stojący żeliwny wieszak, na który jest przygotowane miejsce w rogu. Niestety ten zakup musi poczekać, bo jest daleko na liście przedmiotów, które chcę zakupić do domu. Tymczasem kurtki i płaszcze wisieć gdzieś muszą...
Wymiary otrzymanego wieszaka były w sam raz! :)
Wystarczyło wyszlifować i pomalować! 
Władając pędzlem poszłam za ciosem i pomalowałam również krzesło, które jest widoczne na zdjęciach.
Koszt całego przedsięwzięcia 0 złotych! (puszkę czarnej farby kupiłam dawno na potrzebę pomalowania skrzynki na klucze, która wisi na ścianie). Nawet nie inwestowałam w nowe haczyki. 
Wystarczy pomysł i chęci!










Aleksa