Razem z początkiem miesiąca postanowiłam wymienić wszystkie kwiaty balkonowe. Przypomnę tylko, że w kwietniu chciałam stworzyć piękny balkon wybierając nietypowe kwiaty. Szerokim łukiem omijałam standard polskich balkonów - czerwone pelargonie.
Koniec końców wszystkie posadzone przeze mnie kwiaty skończyły tragicznie.
Większość kwiatów zakupionych ponownie pod koniec wakacji jest typowo jesienna.
Przeprosiłam się z PELARGONIAMI. Widocznie nie bez powodu są standardem balkonowym.
Mało tego - postaram się je przezimować! O!
Znalazłam też chwilowe zastosowanie na słoik, o którym pisałam wcześniej:
Inne balkonowe przyjemności:
Testowanie nowego sprzętu:
Stylizacji kilka:
Spodnie siostry młodszej o 10lat! :) |
Wieczorny spacer
Chowanki:
Jeden z sierpniowych rozpieszczaczy:
Aleksa
a najlepsze sesje, jak wiadomo, tylko na braniewskiej stadninie!
OdpowiedzUsuńz tym blogiem... naprawdę świetna robota, pozdrawiam!
D.D.
;)
Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam.