sobota, 24 stycznia 2015

Stary/nowy koszyk i bukszpanowe kule

Jak niewiele trzeba aby odświeżyć starą rzecz! :)
W tym przypadku był to koszyk, który przetrwał 3 przeprowadzki i nie był szczególnie traktowany, a na dodatek wyblakł od słońca stojąc na parapecie. 
Kupiłam go 4 lata temu w Biedronie za 9,99zł, więc bez żalu chciałam go wyrzucić.


Jednak nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała go reanimować :)
W pierwszej chwili pomyślałam o srebrnym sprayu, ale okazało się że mam nadal farbę, która została z malowania łazienki! Szara!
Nie miałam pędzla, ani niczego czym mogłabym wymieszać zastałą farbę.

Dla chcącego nic trudnego - malowałam rękoma farbą pełna grudek.
Efekt na zdjęciach:



Ukoronowaniem były kule bukszpanowe, które kupiłam za niewielkie pieniądze. Są uniwersalne - mogą być ozdobą cały rok!:) Idealnie będą prezentować się na Boże Narodzenie jak i Wielkanoc.

Kula składa się z dwóch części. Do środka włożyłam lampki choinkowe :)


Aleksa

sobota, 10 stycznia 2015

Papryka faszerowana mięsem mielonym

Jest to jedna z najprostszych możliwości zrobienia farszu :)

Składniki:
4 papryki
0,5 kg mięsa mielonego
średnia marchew
ser
cebula
przyprawy

Na początku smażymy na patelni drobno pokrojoną cebulkę. Następnie dorzucamy mięso mielone i startą na grubych oczkach marchew. Doprawiamy (ja użyłam przyprawy do mięsa mielonego).
W międzyczasie odkrajamy górną część papryki aby tworzyła 'wieczko' i  wydrążamy środek.


Tak przygotowane papryki wypełniamy usmażonym farszem. Na wierzch układamy żółty ser.


 Pieczemy w 180* / ok. godz.

Można podawać z kuskusem.

Smacznego :)

Aleksa


wtorek, 6 stycznia 2015

Zielone koktajle

Doskonały  pomysł aby dostarczyć organizmowi bombę witaminową.  Mało kto jest w stanie zjeść  4 marchewki, 3 jabłka, natkę pietruszki, a na koniec zagryźć selerem naciowym. Bynajmniej dla mnie fizycznie jest to niemożliwe.
Jest to też dobry sposób na wprowadzenie zieleniny  do zwykłego  jadłospisu.
Zielone koktajle pomagają oczyścić organizm z toksyn, zawierają cenne witaminy A, B, C i E, są źródłem błonnika, a także dodają energii. Oczywiście zalet jest znacznie więcej, wymieniłam te najważniejsze.
Nie mam określonych przepisów, według których sporządzam koktajle. Miksuję dosłownie wszystko co znajdę w lodówce. Może to być: pietruszka, sałata, jarmuż, seler, kiwi, banan, pomarańcz, jabłko, szpinak, awokado. Za każdym razem dosypuję siemię lniane. Możliwości są nieskończone. Wystarczą chęci.
Aby zmienić konsystencję na bardziej płynną  dolewam wodę.
Koktajle najczęściej przyrządzam do śniadania. Czasami zabieram ze sobą do pracy – są zdrowym ‘zapełniaczem’ żołądka :)


Aleksa.