środa, 19 czerwca 2013

Uwięziona w spodniach

 Dziś padło na spodnie. Nie jest to moja ulubiona część garderoby (choć jeszcze 1,5 roku temu były moją bazą codziennego ubioru). Zdecydowanie wolę spódnice i sukienki. W nich czuję się bardziej kobieco i pewnie.









 Bonus :) Ja i mój sierściuch Pedro:



i tylko czekać na pierwszy skok z balkonu... skok z okna już zaliczony.






1 komentarz: