czwartek, 12 grudnia 2013

Kolejna przeprowadzka

Kolejna przeprowadzka w tym roku za nami. Teoretycznie ostatnia przed tą najbardziej wyczekiwaną:


Właściwie nie ma co narzekać, tylko cieszyć się, że mamy tak wspaniałych przyjaciół, z którymi możemy zamieszkać przez ten czas.
A i M zostali szczęśliwymi posiadaczami własnego mieszkania. My jesteśmy jeszcze w 'okresie oczekiwania'.
Póki co zajmujemy różowy pokoik, w którym pełno kartonów gotowych do kolejnej przeprowadzki.

W ferworze tych wszystkich zmian w ostatnim czasie w ogóle nie czuję zbliżających się świąt. jestem przemęczona i totalnie wypadłam ze swojego rytmu funkcjonowania.
Aby nadać świąteczny akcent i ozdobić jeszcze puste mieszkanie A zawiesiła lampki :)
Faktycznie, tak niewiele a od razu robi się przyjemnie :)







A tak wygląda nawilżacz powietrza w moim różowym pokoiku :



PS. Kompletnie nie rozumiem jakości niektórych zdjęć. Były robione aparatem, a wyglądają jakby pochodziły z telefonu! Blog totalnie pogorszył ich jakość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz