wtorek, 14 października 2014

Migawki wrześniowe

Śniadań kilka:



Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego talerza :)

 





Cudowny początek jesieni



 Pelargonia, z której jestem bardzo dumna :) Wrzos, póki co też nie narzeka na moją opiekę:

Mały lemur, który okazał się małą kotką:


Kapuściana róża też potrafi być romantyczna :)


Zielone koktajle (moje wrześniowe postanowienie) trwają również w październiku. Uwielbiam pietruszkę!











Pozdrawia koteł z kosmosu:


Aleksa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz