Kochana pięknie wyglądasz w czarnym i makijaż jakiś widzę wyraźniejszy, dodało Ci to wszystko powagi , ale to akurat chyba dobrze:-) Powiem Ci ,że kiedyś ktoś... dodam ( ekspert ) powiedział,że nie dla mnie czarny:-) Ja jednak ostatnio czuję się fantastycznie w czerni :-) A tak w ogóle to dlaczego jesteś tutaj ta rzadko , taki fajny blog.... Co do stroju w firmie, czyżby zadbali o dress code ? :-) Pozdrawiam Cię cieplutko Kiss jenny
Dziekuję za każde miłe słowo z Twojej strony :) To mnie bardzo motywuje do działania tutaj. Dzis postanowiłam sobie, że częściej będę dodawać posty. Choćby te stroje dnia. Mój problem tez polega na tym, że zaraz po dodaniu nowego posta mam ochotę go usunąć bo wydaje mi się beznadziejny. Popracuję nad tym. Haha, i zawsze uśmiecham sie sama do siebie jak widzę komentarz, bo wiem że tylko Ty komentujesz moje posty ;> miłe to takie.
A co do pracy, to tak - dress code wprowadzili. Teoretycznie był od zawsze :P
Właśnie się dziwię,że mało ludzi tu , a tak tu fajnie miło i przyjemnie :-) Faktycznie aktywność ważna na blogu , inaczej się nie da, przynajmniej na początku. Z tymi postami to też tak miałam na początku , a później sobie pomyślałam.. przecież to mój blog , mogę pisać co chce i jak chcę, chociaż cały czas tez się uczę . Jeśli bardzo chcesz to działaj :-*
Kochana pięknie wyglądasz w czarnym i makijaż jakiś widzę wyraźniejszy, dodało Ci to wszystko powagi , ale to akurat chyba dobrze:-) Powiem Ci ,że kiedyś ktoś... dodam ( ekspert ) powiedział,że nie dla mnie czarny:-) Ja jednak ostatnio czuję się fantastycznie w czerni :-) A tak w ogóle to dlaczego jesteś tutaj ta rzadko , taki fajny blog....
OdpowiedzUsuńCo do stroju w firmie, czyżby zadbali o dress code ? :-)
Pozdrawiam Cię cieplutko
Kiss
jenny
Dziekuję za każde miłe słowo z Twojej strony :) To mnie bardzo motywuje do działania tutaj.
UsuńDzis postanowiłam sobie, że częściej będę dodawać posty. Choćby te stroje dnia.
Mój problem tez polega na tym, że zaraz po dodaniu nowego posta mam ochotę go usunąć bo wydaje mi się beznadziejny. Popracuję nad tym.
Haha, i zawsze uśmiecham sie sama do siebie jak widzę komentarz, bo wiem że tylko Ty komentujesz moje posty ;> miłe to takie.
A co do pracy, to tak - dress code wprowadzili. Teoretycznie był od zawsze :P
Właśnie się dziwię,że mało ludzi tu , a tak tu fajnie miło i przyjemnie :-) Faktycznie aktywność ważna na blogu , inaczej się nie da, przynajmniej na początku. Z tymi postami to też tak miałam na początku , a później sobie pomyślałam.. przecież to mój blog , mogę pisać co chce i jak chcę, chociaż cały czas tez się uczę . Jeśli bardzo chcesz to działaj :-*
UsuńTak w ogóle to cały zestaw bym Ci skradła :-)
OdpowiedzUsuń